10 października wybraliśmy się rowerami na Zaporę Pilichowicką. Przejechaliśmy 35 kilometrów, nie było łatwo, duża część trasy wiodła pod górę, ale daliśmy radę. Po drodze mogliśmy oglądać piękne jesienne krajobrazy. Pogoda nam dopisała i kondycja również. Już nie możemy doczekać się następnego wyjazdu.
A.Z